poniedziałek, 1 lipca 2013

Zamiast koncertu

Wczorajsza pogoda trochę pokrzyżowała plany Tacie Karolków i Jego kopiom.

Wstępnie, już tydzień wcześniej wiadomo było, że w niedzielę w Międzyrzeczu ma występ Luxtorpeda.
Młodzi nagrzali się jak szczerbaty na sucharka, ale aura okazała się wyjątkowo niełaskawa na wieczorne nadjeziorne harce na świeżym powietrzu. W południe słupek rtęci osiagnął magiczne 15 stopni, ale wiatr jak na Pomorzu ;)  Na dodatek oba małe smarkają się na zielono. No to było w planach, ale znikło ;) Pospaliśmy sobie troszku popołudniem za to...

Ale młodzieńcy nie odpuścili tak łatwo i zrobili sobie koncert puszczając płytę i przywdziewając koszulki, które Tata Im kupił 2 tygodnie wcześniej sam będąc (i w towarzystwie Wujków) na koncercie w Swarzędzu. Taki charytatywny był.

A tak wyglądał tamten koncert oczami Większego K:



Kto był, ten pozna ;)
Hans w kasku, Litza w czerwonej czapeczce. Z tyłu, z boku perkusista.

Podobieństwo uderzające :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...